wtorek, 31 grudnia 2013

Zapowiedź: Do Indianapolis po wygraną!

Jacek Mazurek
Żaden zespół nie ma więcej wygranych we własnej hali niż Indiana Pacers i żaden zespół nie ma tylu porażek na wyjazdach co Cavs. Warto przypomnieć że będzie to również mecz drużyny, która pozwala zdobywać rywalom najmniej punktów w lidze (Pacers) i zespołu Mike Brown'a, który z defensywą ma niewiele wspólnego.

Pacers (24-5) przegrali tylko raz we własnej hali 16 grudnia z Detroit Pistons 101-96 i dwa dni później z Miami Heat 97-94. Od tamtego czasu wygrali cztery spotkania z rzędu, średnia 22.7 punktu.
Kluczem do sukcesu zespołu z Indianapolis jest zespołowość. W trzech z ostatnich czterech meczów drużyna naszych przeciwników rozdała co najmniej 28 asyst. A w wygranym meczu z Brooklyn Nets pięciu zawodników z pierwszej piątki miało 10+ punktów. Najwięcej punktów w pojedynku z Nets zdobył Paul George- 24 punkty, wspaniały mecz rozegrał także Lance Stephenson, który miał imponujące 23 punkty, 9 zbiórek i 7 asyst.

"Gra razem przynosi nam radość, nikogo nie obchodzi kto zdobędzie najwięcej punktów. Staramy się grac mądrze i zespołowo, aby zdobywać punkty'- mówi Stephenson.

Cavaliers (10-20) przegrali 5 meczów z rzędu, z czego w trzy ostatnie łącznie sumą 9 oczek. Przegraliśmy po dwóch dogrywkach z Hawks, trzema punktami z Celtics i 108-104 po dogrywce z Golden State Wariorrs.

"Te doświadczenia są dla Nas nauczka. Wchodząc na parkiet jesteśmy pełni nadziei, że możemy wygrać mecz. Muszę tylko pomóc naszym zawodnikom zwyciężać końcówki meczów."-mówi Brown

W zespole z Ohio ciągle najlepszym graczem jest Kyrie Irving. W 10 meczach Irving średnio zdobywa 28.5 punktu. Niestety Waiters i Thomspon grają poniżej swoich możliwości słabo wspierając lidera. Dion opuścił sporo spotkań z powodu kontuzji, a w niedzielnym meczu z Golden State zdobył tylko 8 punktów na skuteczności 3-15 z gry i miał do tego 5 strat. W tym samym spotkaniu Thompson uzbierał 17 punktów i 12 zbiórek, ale tylko 2 oczka zdobył w 11 minutach ostatniej kwarty.

"W kilku ostatnich meczach byliśmy blisko wygranej, mieliśmy duże szanse żeby wygrać. To było zaledwie dwa czy trzy punkty, wiec byliśmy naprawdę blisko, ale oczywiście chcemy wygrać już teraz. mamy kolejna szanse w spotkaniu z Pacers." -mówi Thompson

Cavs zagrają bez zawieszonego Bynum o czym juz informowaliśmy. Andrew najprawdopodobniej zostanie wymieniony.. O sytuacji informujemy na bieżąco na naszym Facebook'owym profilu.

PS. Z okazji Nowego Roku życzymy wszystkiego najlepszego! Mecze rozpocznie się o godzinie 21.00, więc wszyscy przed telewizory, monitory, a potem świętujemy wygraną! GO CAVS!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz