Mateusz Jakubiak
Cleveland Cavaliers są zdecydowanie najbardziej
nieprzewidywalną drużyną w lidze. Potrafią przegrać u siebie kluczowe mecze z Washington
Wizards lub Toronto Raptors, żeby później pokonać na wyjeździe Oklahoma City
Thunder, jedną z najlepszych drużyn w całej lidze. Teraz do „Q” Arena zawitają outsiderzy
Konferencji Zachodniej – Utah Jazz. Początek spotkania o 1:30 polskiego czasu.
Kawalerzyści wygrali ostatnie dwa spotkania przeciwko
dzisiejszym rywalom. Ostatnie, 10 stycznia, w EnergySolutions Arena 113-102,
kiedy to debiut w CC zaliczył Luol Deng. We wspomnianym meczu Cavs trafili 45 z
83 rzutów z gry (ponad 50-procentowa skuteczność), w tym 16/23 w rekordowej
trzeciej kwarcie. Przełożyło się to na 39 oczek w ćwiartce.
Wtedy to Cavaliers (bilans 23-36) w swoich szeregach mieli
aż siedmiu graczy, którzy zanotowali podwójne zdobycze punktowe. Byli to: Irving-25, Thompson-18, Miles-17, Waiters-17,
Jack-12, Deng-10, Zeller-10. Do tego pokonali „Jazzmanów“ w zbiórkach (45-34),
punktach z „pomalowanego“ (54-40) i kontratakach (21-15).
Utah Jazz (21-36)
rozpoczynają właśnie serię sześciu meczów poza własną halą. Z ostatnich 10 meczów
wyjazdowych przegrali aż osiem. Obecnie są oni na trzecim od końca miejscu na
Zachodzie, ale ostatnio wygrali dwa spotkania z rzędu. W interesie Cavs jest
wygrać spokojnie i w dobrym stylu, jeżeli jeszcze myślą o playoffs.
Wyjściowe piątki:
Cavaliers: PG -
Kyrie Irving, SG - Jarrett Jack, SF - Luol Deng, PF - Tristan Thompson, C - Spencer Hawes
Kontuzjowani:
Carrick Felix, (poza grą), Anderson Varejao, (poza grą), Dion Waiters, (poza
grą), C.J. Miles (poza grą)
Jazz: PG -
Trey Burke, SG - Gordon Hayward, SF - Richard Jefferson, PF - Marvin Williams,
C - Derrick Favors
Kontuzjowani:
brak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz