poniedziałek, 4 listopada 2013

Zapowiedź: Cavaliers - Timberwolves

Bartosz Budnik
Dzisiaj w nocy Kawalerzyści będą walczyć o uniknięcie trzeciej porażki z rzędu. Nie będzie o to łatwo, gdyż do Ohio zawita zespół Minnesoty Timberwolves, który w obecnym sezonie nie zaznał jeszcze smaku porażki.

Drużyna Leśnych Wilków sezon rozpoczęła mocno. Pierwsze zwycięstwo po dogrywce z Orlando Magic, potem zwycięstwo z kontenderem Oklahomą City Thunder i wczoraj wygrana w Madison Square Garden z niby-kontenderem New York Knicks. Świetnie gra duet wracających po kontuzji, czyli Ricky Rubio i Kevin Love, ale o nich za chwilę.

Cavs przed tą potyczką nie stoją na zupełnie straconej pozycji. Zawodnicy z Minneapolis do Cleveland przylecą od razu z Nowego Jorku i będzie to ich pierwszy mecz back-to-back w tym sezonie. Liderzy T’wolves (Ricky Rubio, Kevin Love, Nikola Pekovic) zagrali po 40 minut, więc mają prawo być zmęczeni. 

Kluczy do zwycięstwa jest kilka. Zaczynają się na poprawie gry defensywnej, która wciąż nie wygląda w naszym zespole jak należy. Kolejny to postawa ławki rezerwowych, która na papierze lepiej wygląda po naszej stronie. Szczególnie w niej wyróżniają się C.J. Miles oraz Jarrett Jack. Zdobywają oni odpowiednio 13,3 i 11,7 punktów na mecz.

Matchupy są równie ważne. Kyrie Irving musi ograniczyć grę Rubio, a podkoszowi zatrzymać Kevina Love, który ewidentnie jest w gazie (34/15 w MSG!). Jeżeli obrona zagra lepiej niż w dwóch poprzednich meczach, Cavs mają duże szanse na zwycięstwo ze zmęczonymi Timberwolves.

1 komentarz:

  1. Mysle, że mamy szanse nawiązać walkę z wilkami. Wolves będą zmęczeni po meczu z Knicks i to moe okazać się kluczem do naszego zwycięstwa. Musza znaleźć sposób jak ograniczyć Love'a

    OdpowiedzUsuń