Mateusz Jakubiak
Indiana Pacers już raz pokonali Cleveland Cavaliers w tym
tygodniu. Jednak to kontuzja Kyrie’go Irving’a była większym zmartwieniem dla
tych drugich. Możliwe, że gwiazda Cavs dzisiaj również nie wystąpi. W tym
wypadku Pacers będą chcieli przedłużyć swoją dominację nad Kawalerią. Indiana
(26-6) ma duży lepszy bilans od Cavs (11-22).
W sylwestrową noc Pacers pokonali CC 91-76. Głównym tematem
po meczu była jednak potencjalnie groźna kontuzja lidera Cavs. Irving, notujący
średnio 22.2 pkt na mecz i 6.1 asyst, opuścił ostatnio dwa spotkania. Nie wiadomo
czy wykuruje się na niedzielne spotkanie. Indiana Pacers wygrali 14 z 15
ostatnich spotkań pomiędzy oboma zespołami. W ostatnich ośmiu wygranych
pozwalali Cavaliers zdobywać średnio tylko 85.6 pkt.
Pacers w obecnej kampanii świetnie grają w defensywie,
pozwalając rywalom na zdobywanie średnio tylko 88.9 pkt. Podobnie było podczas
ostatnich zwycięstw Pacers (6 z 7 meczów). Pozwalali rywalom na zdobycie
średnio 84.3 oczka. Wczoraj Pacers, po słabym starcie, pokonali u siebie New
Orleans Pelicans 99-82. W pewnym momencie przegrywali już 14 punktami.
„Wiedzieliśmy, że rzuty nam nie wychodziły,” – stwierdził Paul George, zdobywca 24 punktów
i 10 zbiórek. „Wiedzieliśmy, że dobrze gramy w defensywie i to nas utrzymało w
grze. Skleiliśmy naszą obronę”. Gra George'a zwykle pomaga. Obrońca ten notuje swój
najlepszy sezon w karierze. Zdobywa średnio 23.5 pkt na mecz. Ale we wtorek przeciwko
Cavs uzyskał 21 oczek.
Roy Hibbert przeciwko CC rzucił 19 pkt, ale wczoraj
przestrzelił 5 z 7 prób i skończył spotkanie z dorobkiem 6 punktów.
Cleveland polegli w siedmiu z ośmiu ostatnich meczów. Notowali
wtedy średnio słabe 93.8 pkt na mecz. Ostatniej nocy polegli w Nowym Jorku z
Brooklyn Nets 82-89. „Jest on naszym najlepszym graczem. Brakuje tych jego 22
punktów,” – powiedział Mike Brown o Irvingu. „Ale ufam tym chłopakom. Postawili
się w drugiej połowie. Mieliśmy szansę na zwycięstwo. Objęliśmy prowadzenie,
ale nie utrzymaliśmy go. Brakuje go właśnie w takich sytuacjach na styku”.
Dobre zawody rozegrał Dion Waiters, zdobywca 26 oczek (9/18 z
gry). Zagrał on na 31.3% skuteczności. W czterech ostatnich meczach zdobywał on
średnio 13.5 pkt. W czterech spotkaniach z Pacers notuje on przeciętnie 11.0
pkt. C.J. Miles dorzucił 19 oczek i osiem zbiórek. W noc sylwestrową miał on
jednak tylko 5 punktów na swoim koncie.
Początek spotkania o północy polskiego czasu. Go Cavs!
źródło: www.nba.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz