Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Clippers. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Clippers. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 17 marca 2014

Seria Clippers przedłużona do 11 zwycięstw. Clips - Cavs 102 : 80


Rafał Jurasiński
Nie udało nam się pokonać Clippers na ich parkiecie pomimo ambitnej walki i zmniejszenia ponad dwudziestopunktowej straty do siedmiu na dziewięć minut przed końcem. Clips wyrównali najdłuższą serię zwycięstw w lidze i są na dobrej drodze do osiągnięcia znaczącego wyniku w tym sezonie. Nas bardziej od porażki martwi uraz bicepsa Kyrie Irvinga, który opuścił parkiet już po dziesięciu minutach.

Irving początek meczu miał słaby. Nie trafił pięciu pierwszych rzutów, a Kawaleria przegrywała jedenastoma oczkami. Wtedy na dynamiczne wejście pod kosz zdecydował się gracz miesiąca na zachodzie Blake Griffin, a nasz lider próbując wybić mu piłkę nadział się bicepsem na łokieć Blake'a. Zdarzenie wyglądało dosyć niewinnie, ale Kyrie po chwili zgłosił uraz do sztabu medycznego, a ten postanowił wycofać Irvinga z gry. Na razie nie mamy informacji jak poważny jest to uraz, ale odpowiedź poznamy jeszcze dziś po prześwietleniu ramienia Irvinga.

Sam mecz przebiegał pod dyktando faworyzowanych Clips. Ich przewaga była niezagrożona poza momentem w czwartej ćwiartce, gdy za sprawą dobrej postawy Jarretta Jacka doszliśmy Kalifornijczyków na 7 oczek. Natychmiastowa reakcja Doca Riversa i desygnowanie do boju Chrisa Paula ostudziły nasze zapędy i przewaga szybko wróciła w okolice 20 punktów.

Najlepszym graczem Cavs był Luol Deng (23 pkt i 6 zb), nieźle zagrał Dion Waiters (15 pkt i 5 ast) oraz zastępujący Irvinga, Jarrett Jack i Mat Dellavedova. 

Po, mimo wszystko udanej podróży po Zachodzie (2-1) wracamy do Ohio gdzie czekają nas 3 ekscytujące mecze z Heat, Thunder i Rockets. Nasza drużyna w tym sezonie o wiele lepiej spisuje się przeciwko mocnym rywalom (szczególnie z Western Conference), więc nie stoimy w tych meczach na straconej pozycji. Czekając na wieści o urazie Irvinga przypominamy, że jeszcze przez 2 tygodnie oglądamy w Polsce NBA o godzinę  wcześniej niż zwykle!

sobota, 7 grudnia 2013

Zapowiedź spotkania Cleveland Cavaliers – Los Angeles Clippers


Mateusz Jakubiak
Chris Paul i spółka nie tylko stają się ekspertami od ofensywy, ale i od obrony. To nie jest dobra wiadomość dla Cavs, którzy mają problem ze zdobywaniem punktów. Clippers postarają się to wykorzystać już w sobotnią noc w Ohio.

Clippers (13-7) w ostatnich siedmiu meczach zanotowali bilans 5-2, pozwalając rywalom na rzucanie średnio  93.6 pkt, czasem nawet nie pozwolili przeciwnikowi trafić więcej niż 81 oczka. „To jedna z tych rzeczy, które przychodziły nam trudno, ale udawało się,” – powiedział Paul, który notuje średnio 2.3 przechwyty na mecz. „Mamy mnie, młody, silny team i wiem co jesteśmy w stanie zrobić. Może nie jestem silny, ale jestem młody”.

Clippers zagrali świetnie w ostatnim spotkaniu przeciwko Memphis Grizzlies (101-81). DeAndre Jordan zdobył 10 pkt i 14 zbiórek oraz 3 bloki. LAC ograniczyli rywali do rzucania na 37.7% skuteczności. „Nasza defensywa trzymała nas w grze, aż w końcu zaczęliśmy trafiać rzuty,” – wyznał Blake Griffin. „To była dla nas dobra lekcja”. Noc wcześniej Clippers przegrali z Atlanta Hawksa 107-97, ale legitymują się obecnie serią 10-2, nie pozwalając rywalom na zdobycie więcej niż 103 punktów. „Wydawało mi się, że droga, którą odpowiedzieliśmy była słuszna,” – dodał Griffin. „To są wyzwania mentalne i fizyczne i to było wyzwanie mentalne. Byliśmy twardzi”.

1 marca LAC łatwo zwyciężyli w C-Town 105-89. Jamal Crawford zdobył wówczas 24 oczka z ławki, Chris Paul dodał 11 pkt i 15 asyst. Cavaliers (6-13) rzucają na średniej skuteczności 41.7%, co jest 29-tym wynikiem w lidze. Są również ograniczani do 92.6 pkt. Gdy rzucają 96 lub mniej punktów mają bilans 1-11.
Po wygraniu po raz pierwszy w tym sezonie dwóch meczów z rzędu, Cavs zostali w ostatnią noc zatrzymani w Atlancie, gdzie przegrali 108-89. Dion Waiters z ławki zdobył rekordowe w sezonie 30 punktów. Andrew Bynum dorzucił 20 oczek i 13 zbiórek. Jednak Kyrie Irving po raz pierwszy w karierze ani razu nie trafił do kosza przeciwnika.

Ten All-Star i najlepszy strzelec zespołu (średnio 19.7 pkt na mecz) zanotował 0/9 z gry oraz 0/3 z linii rzutów wolnych. Irving zagrał najkrócej w sezonie – 20 minut. „Nie martwię się o rzut Kyrie’go,” – wyznał coach Cavs Mike Brown. „On zawsze chce oddać ileś prób”.

Kawalerzyści zostali zniszczeni 37-20 w pierwszej kwarcie. „Musimy wyjść z poczuciem pilności,” – powiedział Waiters. „Superman nie wejdzie do naszej szatni i nam nie pomoże. Wszyscy więc na koniec dnia musimy  wyjść  i zagrać”. Bynum zdobywał średnio 18.0 pkt i 10.0 zbiórek w ostatnich trzech meczach, znacznie powyżej swojej sezonowej średniej – 8.7 oraz 5.0. W ostatnich 10 meczach z Clippers zdobywał średnio 21.5 pkt i 11.5 pkt. Jednak po raz ostatni zagrał przeciwko LAC w barwach Lakers, w kwietniu 2012 roku.

Cavs mają w tym sezonie bilans u siebie 2-0 z drużynami z Zachodu. Clippers na wyjazdach na Wschodzie mają bilans 0-3. Jamal Crawford w swoich 24 meczach przeciwko Cavaliers zdobywał średnio 19.4 od sezonu 2003/2004, to jego drugi „ulubiony przeciwnik w NBA.

Początek meczu o 1:30 polskiego czasu. GO CAVS!

źródło: nba.com