poniedziałek, 17 lutego 2014

KYRIE IRVING Z NAGRODĄ MVP MECZU GWIAZD!

Cezary Szwarc
Cóż to był za weekend! Dwóch przedstawicieli Cleveland Cavaliers - Dion Waiters i Kyrie Irving, brali udział w Weekendzie Gwiazd NBA w Nowym Orleanie. Najpierw świetny mecz zaliczył Dion Waiters, później jednak swojego tytułu króla strzelców za trzy punkty nie obronił Irving. Uncle Drew zrehabilitował się jednak ostatniego dnia imprezy, zdobywając nagrodę MVP Meczu Gwiazd!

"Kyrie jest wyjątkowy. Ma ogromny talent, jest wszechstronny... Jestem z niego dumny i cieszę się, że to on zgarnął MVP" - mówił po meczu LeBron James, z którym Kyrie wyśmienicie komunikował się na boisku.

Kyrie został wybrany przez kibiców NBA do pierwszej piątki drużyny wschodu i od samego początku wiedział, jak zamierza grać w tym meczu. Nie śpieszył się ze zdobywaniem punktów, niczego nie forsował. Wiedział, że nawet w takim pojedynku - rekordowym pod względem punktów zdobytych przez obie drużyny - zostanie docenione coś więcej, niż zdobycze punktowe.

Irving rozdał 14 asyst, najwięcej spośród wszystkich zawodników. Dwie z nich wykonał w ostatnich minutach zaciętego pojedynku. Pierwsza pozwoliła trafić ósmą (również rekordową) trójkę Carmelo Anthony'ego, z kolei następna w szybkim ataku dała dwa oczka po lay-upie LeBronowi Jamesowi. Dzięki tym zagraniom i konsekwentnej grze całej drużyny, Wschód zdołał dogonić rywali i wyrwać zwycięstwo 163:155. Irving do swoich 14 kluczowych podań dodał jeszcze 31 oczek (14/17 z gry) i 5 zbiórek.

W zwycięskiej ekipie równie dobrze spisywali się wymienieni już wcześniej James i Anthony. Pierwszy zanotował wszechstronne 22 punkty, 7 zbiórek i 7 asyst, natomiast drugi dorzucił 30 punktów i 5 zbiórek, trafiając przy tym rekordowe w historii Meczu Gwiazd osiem (z 13 prób) rzutów za trzy.

W drużynie przeciwnej błyszczeli Kevin Durant i Blake Griffin, z których jeden zostałby pewnie MVP, gdyby to Zachód wygrał ten mecz. KD zaliczył 38 oczek, 10 zbiórek i 6 asyst, a Blake prawie wszystkie ze swoich 38 punktów zdobył po wsadach.

Kawalerzyści ponownie przypomnieli o sobie i swoich talentach na "wielkiej scenie". Kyrie ostatnimi czasy coraz lepiej gra z Dionem i być może ten weekend pomoże Cavs odbudować swój autorytet w lidze i powalczyć jeszcze o playoffy. Go Cavs!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz