Mateusz Jakubiak
Cleveland Cavaliers obecnie przeżywają swoją najdłuższą
serię porażek w obecnej kampanii. Jeśli Kyrie Irving nie wróci do gry potrwać
ona może jeszcze dłużej. Szansą na przerwanie niechlubnej passy będzie mecz z
Orlando Magic, z drużyną która również boryka się z urazami swoich zawodników.
We wtorek Cavaliers ulegli Pacers w ich hali 76-91 i obecnie
mają bilans 10-21. W trzeciej kwarcie Kyrie Irving boleśnie upadł na parkiet.
Po meczu przyznał, że czuł coś w kolanie. Środowe badania miały wykazać jak
poważna jest kontuzja, rokowania nie były najlepsze. Okazało się jednak, iż nie
jest tak źle i być może lider Cavs wystąpi już w najbliższym spotkaniu.
„Straszny moment, ale będzie ze mną dobrze,” – przyznał młody
rozgrywający CC na swoim Twitterze, który 13 grudnia zdobył 31 punktów podczas
wyjazdu do Orlando. Cavs wygrali wtedy 109-100. „Dziękuję wszystkim za wsparcie
i troskę”. Przed wtorkowym pojedynkiem Kyrie Irving w dziesięciu kolejnych
spotkaniach notował średnio 28.5 pkt oraz 43.8% skuteczności w rzutach
obwodowych. Z Pacers zdobył on jednak tylko 10 oczek.
Kawalerzyści, którzy sezon u siebie zaczęli od bilansu 7-3,
później przegrali 4 z 5 domowych spotkań. Podczas wyjazdu do Indiany trafiali
na słabej 36.2% skuteczności. Czwartą kwartę przegrali 10-26.
Orlando Magic (10-21) w sylwestrową noc przegrali u siebie z
Golden State Warriors 81-94, grając bardzo słabo w ataku (38.2% skuteczności z
gry). Po pierwszej połowie Magic 35-58. „Musimy
wszędzie brać odpowiedzialność,” – powiedział Glen Davis, zdobywca 10 punktów
we wspomnianym meczu. „To co musi się dla nas stać, to uznanie nas za zespół,
który ludzie biorą na poważnie”.
W czasie pierwszej kwarty parkiet opuścił Nikola Vucevic.
Skręcił on lewą kostkę i jego występ jest niepewny. Bez niego, najlepszego
zbierającego teamu (średnio 11.1 zbiórki na mecz), Magic przegrali na tablicach
37-56. Vucevic, który miał 13 zbiórek w pierwszym spotkaniu z Cavs, opuścił już
cztery mecze w tym sezonie z powodu kontuzji tej samej kostki.
„On jest jednym z najlepszych centrów w NBA, ale nie grał i
nie możemy się usprawiedliwiać,” – stwierdził Tobias Harris. „To jest NBA. Ktoś
ucierpiał, grasz dalej. Jesteśmy lepsi niż wtedy i wiemy o tym”. Arron Afflalo, który w sześciu ostatnich meczach
notuje średnio 24.0 pkt, skończył mecz z zaledwie 15 oczkami (7/18 z gry). W siedmiu
poprzednich meczach z Cavs trafił on 15 z 32 rzutów za 3 punkty. W ostatnim
meczu z Cavs Victor Oladipo uzyskał 26 punktów, najwięcej w sezonie, trafiając 9
z 13 prób.
Źródło: www.nba.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz